Niby normalny dzień w Cacick ale coś było nie tak.Byłem spięty tak jakby miał ktoś przyjechać.No i przyjachali moi rodzice.Wystraszyłem się że chodzi o oceny bo zostałem wezwany do gabinetu dyrektora.
-Piotr wiesz czemu zostałeś wezwany?-spytał dyrektor
-Zgaduje że chodzi o oceny.-odpowiedziałem
-Nie bądź śmieszny.-powiedziała moja mama-Zpisujemy tu twojego kuzyna.
-Tego łba czy tego mądrzejszego?-spytałem
-Piotr!-Wrzasnął mój tata-Wyrażaj się!
-Ok.Tylko pytam żeby wiedzieć czy będę miał jakiś czas wolny na spotkania ze znajomymi.-powiedziałem.
-Tego mądrzejszego-uspokoiła mnie moja mama
-Jeżeli pozwolicie to wrócę do pokoju odpocząć bo miałem ciężki dzień.-powiedziałem
-Idź.-powiedzieli wszyscy naraz
Wychodząc jeszcze spytałem
-Kiedy go tu przyślą?
-Za tydzień-odpowiedział mój tata
-Ok.-odpowiedziałem-Dobrze wiedzieć.Zgaduje że zamieszka ze mną w pokoju?
Zgadza się-Powiedział dyro
Gdy wróciłem do ekipy powiedziałem im że moi rodzice zapisują tu mojego kuzyna więc będziemy mieli go na karku.
-A może by tak włączyć go do ekipy?-spytał Odd
-ODPADA!!!-Krzyknąłem-Prędzej zacznę zastanawiać się czy do grupy nie wpuścić Sissi niż mojego kuzyna!
Ciąg dalszy nastąpi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz