Byliśmy jeszcze w drodze do Kory więc korzystając z okazji spytałem Williama o Naxxye.
-Jak długo znasz Naxxye Will?-spytałem
-Nie mów do mnie Will!-krzyknął wzburzony-A Naxxye znam od 10 lat.To moja najlepsza przyjaciółka z tamtej szkoły.
Taka odpowiedz mi wystarczyła więc nie pytałem o więcej.Po chwili byliśmy w Korze.
-Musimy być czujni-powiedział Hopper-Nie chce walczyć z Tayronem.
Gdy dotarliśmy do rdzenia Jeremy połączył nas z Tayronem.Gdy zobaczył Hoppera zdziwił się.
-Franz?-spytał-Co ty tu robisz?
-Muszę cię o coś zapytać-odpowiedział-Pamiętasz nasz projekt "Widmo"?
-Tak,a co?-odpowiedział
-Musze wiedzieć czy go uruchomiłeś.-odpowiedział Hopper
-Nie.-Odpowiedział Tayron-Wiemy na co go stać.Poza tym wszystkie dane zostały w Paryżu.
-Czyli wiemy że to nie on odpalił "Widmo"-powiedziałem
-Uwaga!-krzyknął Jeremy-Macie towarzystwo.Jakiś dziwny ślad.
Podobny do X.A.N.Y ale jakby było to kilka stworów.
-"Widmo"-powiedział X.A.N.A .
Ciąg dalszy nastąpi
Chciałbym przeprosić że taka krótka ta część ale po prostu nie mam za bardzo czasu żeby napisać dłuszszy rozdział.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz